W okolicach Stadionu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim mogło dojść do tragedii. Z powodu silnego wiatru na matkę z jej małym dzieckiem o mały włos spadł duży kawałek drzewa. Ten problem pojawia się zresztą nie po raz pierwszy.
– To wyglądało naprawdę strasznie. Proszę zobaczyć, jak duża jest ta część drzewa, która spadła z powodu wiatru. Całe szczęście, że ta kobieta i jej dziecko nie przechodzili w tym miejscu pięć sekund wcześniej – relacjonuje nam wydarzenie mężczyzna, który był jego świadkiem.
Sprawa może wydawać się na pozór błaha, ale problem jest tak naprawdę poważny. Stare topole w rejonie Stadionu Miejskiego powinny zostać przycięte. Uwagę zwrócił nam na to nawet jeden ze strażaków. Takie zabiegi stosowano już w tym miejscu w przeszłości, ale w ostatnim czasie nie były one powtarzane. A warto podkreślić, że to okolica uczęszczana przez dzieci.
W pobliżu znajdują się przecież Ogródki Jordanowskie. Jak widać na naszych zdjęciach, problem widoczny jest także na ich terenie, bo tam również spadają solidne kawałki drzew. Tym razem nikomu nie stała się krzywda, ale z całą pewnością nie warto czekać aż sytuacja się znowu powtórzy i dojdzie do tragedii.