65-letni pan Marian wyjechał w poniedziałkowe popołudnie na przejażdżkę samochodem. Jadąc ulicą Krotoszyńską od strony centrum miasta do skrzyżowania z ul. Poznańską w Ostrowie Wlkp., uderzył w tył stojącego BMW. Mężczyzna z uderzonego samochodu wychodząc z auta zorientował się, że z kierowcą Seata Cordoby jest coś nie bardzo. Najpierw wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki, a następnie wezwał policję. Patrol prewencji zjawił się bardzo szybko.
Po 30 minutach dojechała drogówka z alkomatem. Pan Marian początkowo droczył się z funkcjonariuszami próbując wyssać powietrze z alkomatu. Po namowach i poinformowaniu, że zabiorą go na badanie krwi do szpitala, udało się za około 10 razem uzyskać dostateczną dawkę wydychanego powietrza. Alkomat wskazał 0,74 mg/l co daje 1,5 promila alkoholu.
BMW było przygotowane do sprzedaży. Teraz właściciela czeka co najmniej wymiana zderzaka.