We wtorek po godzinie 8:30 doszło do poważnego w skutkach wypadku w Tarchałach Wielkich. Mężczyzna kierujący Fordem wjechał na przejazd kolejowy pomimo stojącego znaku STOP i sygnalizatora świetlnego. Tym samym doprowadził do zderzenia z pociągiem Pesa Intercity relacji Wrocław – Białystok.
Mężczyzna 65-letni mieszkaniec Leszna w pierwszej chwili po wypadku był uwięziony we wnętrzu pojazdu. Dzięki strażakom, którzy zastosowali sprzęt hydrauliczny, udało się go szybko wydostać i przekazać załodze karetki pogotowia.
Samochód jest doszczętnie zniszczony. Uszkodzony został także przód pociągu. Według maszynisty, pociąg jechał w tym miejscu z prędkością 120 km/h.
W wyniku rozległych obrażeń, mężczyzna zmarł w szpitalu.