W środowy wieczór jeden z mieszkańców Ostrowa Wlkp. spacerował ścieżką łączącą Piaski-Szczygliczkę z ul. Poznańską. Przy wiaduktach kolejowych dostrzegł postać człowieka leżącego na torach. Podszedł do niego i stwierdził, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Próbował go wytoczyć z torowiska, jednak bezskutecznie. Spostrzegawczy ostrowianin postanowił wezwać na pomoc policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na sygnałach do miejsca zdarzenia, szybko usunęli leżącego z niebezpiecznego miejsca. Mieli mnóstwo szczęścia, ponieważ już po chwili przejechał tamtędy pędzący pociąg. W tym przypadku policjanci dotarli w samą porę. Gratulujemy!
Leżący 46-latek zadeklarował, że nie zamierzał popełnić samobójstwa. Znalazł się tam, ponieważ spacerował po pijaku po torowisku. W tej sytuacji policjanci nie mogli zabrać go na oddział psycho-nerwic do ostrowskiego szpitala. Gdy próbowali odstawić go w domu, rodzina stwierdziła, że go nie przyjmie i tym samym uratowany trafił na policyjny dołek do wytrzeźwienia.