Prezydent Beata Klimek potwierdza, że Urząd Miasta będzie wydawać miejską gazetę, którą sama nazywa informatorem. Jaki będzie jej koszt i kto będzie jej wydawcą?
Te pytania podczas Sesji Rady Miejskiej zadał radny Wojciech Matuszczak. – Z moich wyliczeń wynika, że koszt takiej inicjatywy może wynieść nawet 250 000 zł w skali roku – tłumaczył radny. – Krążą już jednak słuchy, że pieniądze nie będą pochodzić bezpośrednio z budżetu miasta, ale z miejskich spółek – dodał Matuszczak.
Radny zapytał również, czy wydawcą miejskiej gazety ma być Ostrowski Park Przemysłowy (tak wynika z jego informacji). Do jego wystąpienia od razu odniosła się prezydent Beata Klimek. – Tego typu informatory są powszechną formą komunikacji z mieszkańcami. Wydają je między innymi Urząd Marszałkowski, miasto Poznań, miasto Kalisz, Nowe Skalmierzyce, Odolanów, Milicz, gmina Ostrów Wielkopolski. Dlaczego Ostrów Wielkopolski miałby tego nie robić? Pan radny jeszcze nie widział projektu tej gazety, a już ją krytykuje. Proszę ją ocenić, ale dopiero po przeczytaniu choćby jednego numeru. Odnośmy się do faktów – zaapelowała prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
Beata Klimek zdradziła, w jakiej formie ma być wydawna miejska gazeta. Nie odniosła się jednak do planowanych kosztów tej inwestycji i roli spółek miejskich w całym przedsięwzięciu. – W tej gazecie chcemy oddać miejsce radom osiedla, które pracują wspaniale i podejmują wiele cennych inicjatyw. Mają tam też znaleźć się informacje dotyczące naszej gospodarki komunalnej, inicjatywy władz samorządowych. Chcemy z tym docierać do mieszkańców. Czy to złe? Nie sądzę. Nie oznacza to także, że przestaniemy współpracować z lokalnymi mediami. To tylko uzupełnienie oferty – wyjaśniła Beata Klimek.
Radny Matuszczak po raz kolejny skrytykował działania miasta w związku z wydawaniem publicznych pieniędzy na program „Ostrów Wielkopolski bliżej mieszkańców” w telewizji Pro-art. – Proszę się zastanowić, czy tych pieniędzy nie można wydać lepiej. Uważam, że bardziej przydałyby się one ostrowskiemu szpitalowi – podkreślił Matuszczak. – To są normalne, nowoczesne narzędzia komunikacji. Miasto Ostrów nie jest jedynym samorządem, który korzysta z takiej formy. Robi to także powiat – tłumaczyła Beata Klimek.
Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego wyjaśniła również, że koszt emisji wspomnianego programu wyniósł około 48 000 zł przez ostatnie miesiące. Gdyby był on emitowany przez cały rok, to miasto wydałoby na ten cel aż 100 000 zł.