Sklep na wsi na centrum spotkań towarzyskich i główny punkt zaopatrzeniowy dla lokalnych smakoszy napoi wyskokowych. Mieszkańcy wsi Walentynów stracili na pewien czas go, przynajmniej na jakiś czas. Wszystko za sprawą pożaru, który wybuchł około godziny 20.00.
Na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Ogień obejmował cały obiekt. Spod dachu wydobywały się kłęby dymu. Poszkodowany został około 30-letni mężczyzna. Ma poparzone ręce. Dyspozytor medyczny z Kalisza, pomimo iż karetka wyjechała prawie godzinę od wezwania (wcześniej wszystkie karetki były zajęte), wysłał ambulans bez włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Nie trzeba mieć dużej wyobraźni dla cierpień, które musiał znosić poszkodowany mężczyzna. Na szczęście zaopatrywali go wstępnie strażacy ochotnicy z Raszkowa.