Dzisiaj w Lesznie ogłoszono kandydata na prezydenta wystawionego w ramach koalicji Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej. Podczas oficjalnego spotkania z dziennikarzami obecny był m.in. Rafał Grupiński, szef regionu wielkopolskiego tej partii. To właśnie on w spontanicznej rozmowie z dziennikarzem zdradził, że Jarosław Urbaniak nie wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich, a PO zamierza postawić na świeżą twarz.

Ta informacja została pośrednio potwierdzona przez samego zainteresowanego, który w rozmowie telefonicznej przyznał, że „dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi”, a poza tym jako poseł ma dużo większy spokój. Kto zatem mógłby zechcieć stanąć do walki o fotel prezydenta? Wiele osób stawia na obecnego starostę Pawła Rajskiego, ale sam zainteresowany nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Wiele osób, które go znają, uważają, że starosta Paweł Rajski obawia się bezpośrednich konfrontacji – wybór starosty jest dokonywany przez radnych z powiatu. Poza tym jego problemy zdrowotne o naturze kardiologicznej nie zachęcają do wchodzenia na tę płaszczyznę samorządowej polityki, gdzie w odróżnieniu od powiatu, bywa bardzo burzliwie.

Najpewniejszą kandydaturą obecnie zdaje się być stosunkowo młody mecenas, występujący w lokalnych mediach. Udzielał się także w protestach pod Sądem czy na spotkaniach skupiających sympatyków PO i .Nowoczesnej. Rafał Grupiński potwierdza, że jest on rozważany, jednak musi jeszcze jego kandydaturę zweryfikować i ocenić jego szanse. Sprawdzeni informatorzy donoszą także, że zainteresowany mecenas przeprowadził rozmowy z  ludźmi z lokalnych struktur .Nowoczesnej i możliwe, że będzie wystawiony jako ich kandydat. Być może na wzór Leszna dojdzie do wystawienia wspólnego kandydata w/w koalicji.