Ukrainiec kierując samochodem Renault Kangoo jechał ulicą Wylotową od centrum miasta i postanowił skręcić w lewo. Nie zauważył jadącego od strony obwodnicy Seata. Doprowadził do czołowego zderzenia aut. Okazało się, że pasażerka z Seata jest w czwartym miesiącu ciąży. Wystrzał poduszki powietrznej mógł stanowić realne zagrożenie dla płodu.
Pogotowie natychmiast przewiozło kobietę do szpitala, gdzie okazało się, że nic się nie stało i rodzice będą mogli przeżyć Święta Bożego Narodzenia w spokoju i radości. Kierowca to pracownik lokalnej firmy z branży motoryzacyjnej. Szef firmy stwierdził, że samochód jest pechowy, bo to już drugie zdarzenie drogowe z udziałem tego auta i ukraińskiego (innego) kierowcy.
Kilka godzin później doszło do zderzenia BMW z Citroenem na skrzyżowaniu Bema i Czarnieckiego w Ostrowie Wlkp. Na szczęście poza rozbitymi pojazdami, nikomu nic się nie stało.