W czwartek o godzinie 14:30 zmarł 9-letni chłopiec. Do tragedii doszło w jednym z mieszkań przy ul. Kolejowej w Ostrowie Wlkp. Prokurator podaje, że śmierć była najprawdopodobniej skutkiem zabawy w domu.
Po godzinie 13:00 chłopiec bawił się z członkiem rodziny na dmuchanym materacu. W pewnym momencie miało dojść do nieszczęśliwego uderzenia dziecka w brzuch przez osobę dorosłą. Stan 9-latka zaczął się pogarszać. Wezwano pogotowie. Próbowano uratować go przewożąc do szpitala. To się niestety nie udało. O ostatecznych przyczynach zgonu będzie można mówić dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Jeszcze w czwartek policjanci pod nadzorem prokuratora próbowali ustalić okoliczności tego przez ponad 4 godziny.