Ostrowscy policjanci otrzymali informację o kierowcy samochodu osobowego będącego najprawdopodobniej w stanie nietrzeźwości. Pierwszy patrol zaczaił się przy drodze krajowej nr 11 na skrzyżowaniu Dębnica/Chynowa. Kierowca Citroena nie zatrzymał się na sygnały dawane przez pierwszy patrol. Gdy podejrzany dojechał na wysokość Górecznika, wtedy doszło do zatrzymania osobówki przez dwa policyjne radiowozy.
W środku znajdowało się trzech mężczyzn w ubraniach roboczych. Przed siedzeniem pasażera leżała butelka wódki, natomiast z tyłu butelka po piwie. Wszyscy panowie nie wyglądali trzeźwo. Dwóch z nich nawet się awanturowało. Ostatecznie kierowca wydmuchał 3 promile alkoholu.
Okazało się, że miał nawet zabrane uprawnienia do kierowania pojazdem. Na tym podróż robotników się zakończyła. Policjanci dla bezpieczeństwa własnego i przejeżdżających aut, założyli mężczyznom kajdanki.
Jeden z pasażerów przyznał, że dosiadł się do samochodu niedawno. Samochód był na dolnośląskich rejestracjach co może sugerować, że bardzo ryzykowna jazda trwała dłuższy czas.