Ostrowianin zaatakowany przez osiłka. Szybka kara! (WIDEO)

Krystian z Ostrowa Wlkp. w te wakacje pełni odpowiedzialną funkcję ratownika WOPR na kąpielisku w Cieszynie (woj. zachodniopomorskie). Rolą ratownika jest nie tylko wyciąganie z wody tonący, ale również zapobieganie niebezpiecznym sytuacjom na kąpielisku. W tym przypadku zwrócona uwaga naruszyła dumę lokalnego osiłka, który uderzył w twarz ratownika WOPR.

Krystian jako ratownik WOPR pełniący dyżur na pomoście zwrócił uwagę mężczyźnie, że w czasie przebywania na urządzeniach dmuchanych na wodzie jest konieczność zakładania kapoków.

Używanie kapoków w tym miejscu jest wymagane ze względu na bezpieczeństwo osób kąpiących się. Taki zapis znajduje się w regulaminie. Pomiędzy ratownikiem WOPR, a napakowanym mężczyzną doszło do wymiany zdań.

Po chwili agresor opluł dwukrotnie ratownika, a następnie uderzył go lewą ręką w głowę. Skierował wobec niego wulgarne słowa. Ratownik po otrzymanym ciosie schylił się i odszedł na bok. Krystian dbając o swoje bezpieczeństwo odszedł od napastnika.

Początkowo wezwani policjanci nie chcieli podjąć docelowych czynności i sugerowali, że ratownik WOPR powinien wytoczyć przeciwko agresorowi sprawę cywilną.

Na profilu miejscowego WOPR pojawiła się informacja o ochronie ratownika podczas pełnienia dyżuru. Jest on traktowany jako funkcjonariusz publiczny. W takiej sytuacji agresor powinien być ścigany z urzędu. I faktycznie policja po interwencji lokalnego dziennikarza skierowała do sądu wniosek o ukaranie w trybie przyspieszonym.

Sąd nałożył grzywnę w wysokości 3600 złotych oraz tysiąc złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonego ratownika WOPR.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.