W leniwe sobotnie przedpołudnie doszło do kolizji na Rondzie Bankowym. Młody kierowca Seata Ibizy z niewiadomego powodu nie zauważył nadjeżdżającego z lewej strony Citroena. Uderzył w jego tylną część.
Pasażer jadący poszkodowanym Citroenem gwałtownie wysiadł i zaczął gestykulować. Podszedł także do auta sprawcy, ale ostatecznie nie doszło do rękoczynów. Na miejsce wezwano policję, która rozliczyła sprawcę kolizji.