Po tragicznych wypadkach, do których doszło w innych częściach Polski, w Ostrowie Wielkopolskim wyciągnięto wnioski i postanowiono im zapobiegać. Najpierw 12-latek zjeżdżając na sankach uderzył w ławkę umiejscowioną na dole zbocza, co spowodowało śmiertelne obrażenia. W innym przypadku osoby umierały w lodowatej wodzie.
W Ostrowie Wielkopolskim na drugi dzień po śmiertelnym wypadku z udziałem młodego saneczkarza postanowiono zadziałać. W Parku Północnym przy firmie Sklejka-Eko znajduje się kilkumetrowa górka. Zimą jest ona atrakcją dla okolicznych mieszkańców. Osoby odpowiedzialne za utrzymanie tego terenu podjęły decyzję o zamocowaniu materacy absorbujących energię w razie uderzenia. Zabezpieczone zostały ławki, latarnie i niektóre urządzenia z siłowni zewnętrznej.
Niezależnie od tych działań, na ostrowskich piaskach strażacy przeprowadzili coroczne ćwiczenia z ratownictwa lodowego. Po wycięciu przerębla ćwiczyli oni techniki wyciągania osoby, pod którą potencjalnie zarwał się lód. Do tego celu używali m.in. deski utrzymującej się na wodzie i rozkładającej ciężar osób w przypadku kruchego lodu. Dzięki takim ćwiczeniom i utrwalaniu technik ratowniczych, strażacy są w stanie profesjonalnie podjąć próbę ratowania poszkodowanego.