Blisko miesiąc przed otwarciem hali widowiskowo-sportowej Arena Ostrów zorganizowano konferencję prasową, na której poinformowano o finale śledztwa prowadzonego przez CBA i prokuraturę.
Dziś ogłoszono finał doniesień do CBA złożonych przez radnego Jakuba Paducha, w sprawie przetargu na realizację hali. W 2018 roku radny złożył doniesienie na prezydent Ostrowa Wielkopolskiego i jej pracowników. Zdaniem Beaty Klimek hala jest jedną z najbardziej wyczekiwanych inwestycji z ostatnich 30 lat.
Zarzuty dotyczyły przetargu wartego ponad 30 milionów zł. Radny Paduch zrobił to podczas kampanii wyborczej. Paduch nie pofatygował się po rzetelne informacje do Urzędu Miejskiego. Postanowił za to złożyć zawiadomienie m. in. do CBA.
Wszczęto postępowanie wyjaśniające trwające ponad rok. Przesłuchano urzędników, innych oferentów i członków komisji przetargowej. Postępowanie prowadziła prokuratura w Sieradzu. Policja gospodarcza wkroczyła do urzędu miejskiego. Zdeponowano u niej dokumenty związane z budową hali.
Zarzuty dotyczyły m. in. niedopełnienia obowiązków polegających na celowym zaniżeniu wartości zamówienia, tym samym nie przekazując informacji o nim do Unii Europejskiej i ograniczając dostęp oferentom z innych części kraju.
Prokuratura umorzyła postępowanie stwierdzając, że działania urzędu były zgodne z prawem.
Drugi z zarzutów dotyczył możliwości ujawnienia informacji poufnych. Prokuratura nie potwierdziła również tego zarzutu.
Okoliczności nie stanowiły podstawy do przeprowadzenia kontroli przetargu, ponieważ nie zachodziły szczególne okoliczności.
– Wiele osób straciło czas, ale nie zapłaci za to radny Paduch, tylko podatnicy. Radny Paduch nadużył mandatu donosząc do CBA i Urzędu Zamówień Publicznych niezweryfikowanych informacji. Było to doniesienie na miasto. – mówiła Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
– Radny Paduch już raz został skazany za pomówienie. Jak widać niczego się nie nauczył – powiedziała Beata Klimek.
– Były to nieuczciwe działania w okresie kampanii wyborczej – dodała. Żaden z pięciu postawionych zarzutów nie potwierdził się.