Kilka godzin po śmierci 53-letniej kobiety spłonęło dwóch lokatorów, którzy mieli zeznawać na drugi dzień na policji. Kiedy została powiadomiona straż pożarna, lokal był już cały w płomieniach. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i 1 zastęp OSP Ostrów Wielkopolski.
Po ugaszeniu ognia stwierdzono ciała dwóch osób i najprawdopodobniej byli to mężczyźni zamieszkujący w tym lokalu.
Jeden z okolicznych mieszkańców zasugerował, że pożar mógł być zemstą po śmierci „dziewczyny Iwana”, do której doszło kilka godzin wcześniej w tym samym lokalu.
Był to już 3. pożar w tym samym lokalu, ale pierwszy z tragicznym skutkiem.