Władze miasta nie zgadzają się z zarzutami radnego Andrzeja Kornaszewskiego. Ten twierdzi, że MZGM zdecydował się na inwestycję, która nie wpisuje się w realizację Planu Gospodarki Niskoemisyjnej Ostrowa Wielkopolskiego.
Sprawa dotyczy montażu 45 pieców węglowych przez MZGM w lokalach socjalnych. Andrzej Kornaszewski uważa, że takie rozwiązanie generuje najbardziej szkodliwe substancje, które trafiają później do powietrza. W komentarzach poparło go wielu internautów. Co na to władze miasta?
– Montaż alternatywnych źródeł ogrzewania w budynkach socjalnych przy ul. Olszynowej i Zielonej spowodowany był problemami z ich ogrzewaniem. Zastosowane w tych budynkach ogrzewanie elektryczne wiązało się często z bardzo dużymi nakładami finansowymi dla ich użytkowników – nawet do 600 złotych miesięcznie. W momencie braku opłaty za energię lokatorzy tracili możliwość ogrzewania mieszkania. Sytuacja taka, również ze względu na niskie temperatury, była bardzo niebezpieczna dla zdrowia, a nawet życia mieszkańców – tłumaczy nam Artur Kołaciński z Urzędu Miasta w Ostrowie Wielkopolskim.
Nie jest to jednak jedyny powód decyzji o montażu pieców węglowych. – Ze względu na brak możliwości ogrzania lokali oraz nieodpowiednie wietrzenie pomieszczeń, występowało ich zawilgocenie oraz powstawanie wewnątrz przebarwień – dodaje Kołaciński.
Po zamontowaniu alternatywnego ogrzewania użytkownicy lokali mieli uzyskać możliwość wystąpienia do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o zapomogę na zakup opału w okresie grzewczym. Wiadomo również, że lokatorzy w okresie zimowym otrzymają wsparcie w postaci drewna uzyskanego z wycinek. Warto przypomnieć, że lokale socjalne zajmują osoby o najniższych dochodach, a także osoby korzystające z pomocy opieki społecznej.
Radny Kornaszewski zasugerował również, że bardziej opłacalnym rozwiązaniem było dostarczenie do obu budynków miejskiego ciepła. W tym przypadku miasto ma zupełnie inne spojrzenie na całą sytuację. – Takie rozwiązanie było omawiane, jednak doprowadzenie sieci cieplnej do wspomnianych budynków wiązałoby się z ogromnymi kosztami samej budowy oraz obsługi sieci – przekonuje Artur Kołaciński z UM w Ostrowie Wielkopolskim.
Aktualnie znamy już zatem stanowiska obu stron. Kto w ma rację?