„Sytuacja w Krotoszynie jest obecnie najgorsza, jeżeli chodzi o liczbę zakażeń koronawirusem w Wielkopolsce. Winę za zaniedbania ponosi szpital w Krotoszynie, bo tam było główne ognisko zarażeń” – poinformował w niedzielę PAP wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. „Spodziewamy się, że będzie ich jeszcze więcej” – dodał.
W związku z zaistniałą sytuacją na poniedziałek zwołałem wideokonferencję z włodarzami różnych krotoszyńskich instytucji – burmistrzem, starostą, dyrektorem szpitala, służbami sanitarnymi i policją. Z jednej strony chciałbym usłyszeć raport o działaniach, podjętych przez samorząd i dowiedzieć się o ewentualnych oczekiwaniach wobec wojewody. Będę też rozmawiać o możliwych scenariuszach i działaniach, aby ograniczyć zjawisko występowania koronawirusa w Krotoszynie – skomentował Mikołajczyk.
Dodał, że teraz najważniejszy jest apel do mieszkańców powiatu krotoszyńskiego o przestrzeganiu zaleceń rządu w walce z koronawirusem. Doszły mnie słuchy, że część z nich wyjeżdża na zakupy do ościennych powiatów. A to jest niedopuszczalne, bo teraz trzeba ograniczyć tę formę aktywności – ocenił wojewoda.
Krotoszyński szpital rozpoczął jeszcze w niedzielę ewakuację pacjentów z oddziału paliatywnego. 5 kwietnia jeden z pacjentów zmarł. Pięć osób z personelu również się zakaziło.
– Wewnątrz budynku od rana znajdowało się 23 chorych i 7 osób personelu.
Wśród chorych badania wykazały 17 wyników pozytywnych, 1 wynik ujemny, na 5 wyników nadal czekamy. – komentuje Sławomir Pałasz z krotoszyńskiego szpitala (na zdjęciu).
W Wielkopolsce do tej pory odnotowano 275 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 82 to mieszkańcy powiatu krotoszyńskiego; 14 osób zmarło.