Około 100 osób przyszło na spotkanie z potencjalną premier Małgorzatą Kidawą-Błońską z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Podczas spotkania, które rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem, pani marszałek zachęcała do wzięcia udziału w wyborach. Przez kolejne kilkadziesiąt minut odpowiadała na pytania zgromadzonych, głównie sympatyków Koalicji Obywatelskiej.

Wśród pytań pojawiły się kwestie dotyczące służby zdrowia, uczelni wyższych czy opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi. Od jednego z uczestników spotkania pojawiła się sugestia by w ostatnich dwóch dniach kampanii położyć nacisk na kwestię zwierząt. Jego zdaniem kilkaset tysięcy osób jest do zagospodarowania.

Obecna na spotkaniu Krystiana Drozd stwierdziła, że według jej obserwacji nie udało się zachęcić młodzieży do udziału w wyborach. Najczęściej wynikało to z faktu, że ich rodzice również nie głosują.

Podczas kolejnego spotkania wyborczego można było odnieść wrażenie, że ich przedstawiciele mają bardzo wiele pomysłów, których z nieznanych przyczyn nie byli w stanie wdrożyć np. w ciągu 8 lat rządzenia.