Nastała jesień, szybciej robi się ciemno, a w deszczowe dni widoczność na drogach jest mocno ograniczona. Nie pamiętają o tym piesi, którzy rzadko kiedy noszą ze sobą odblaski. Dzięki nim zwiększają szansę na dostrzeżenie przez kierowców i chronią się przed ciężkimi obrażeniami, a nawet utratą życia w wyniku potrącenia.
Młody kierowca BMW przewożący kilkoro znajomych skręcał z ulicy Kr. Jadwigi w lewo w aleję Słowackiego w Ostrowie Wielkopolskim. Wtedy na przejściu dla pieszych przy zielonym świetle na sygnalizatorze przechodziła około 50-letnia kobieta. Piesza uderzyła głową o przednią szybę samochodu i upadła. Karetką została przewieziona do ostrowskiego szpitala. Na to zdarzenie najechali strażacy, którzy jechali do innego potrącenia, do którego doszło kilka minut wcześniej na ulicy Ledóchowskiego.
Młodzieniec z BMW był przejęty sytuacją i już liczył się z faktem, że może zostać mu zabrane prawo jazdy. A dopiero co cieszył się z kupna powypadkowego BMW i naprawy pojazdu.






