Podczas uroczystej kolacji związanej z realizacją programu Kuchenne Rewolucje doszło do potężnej awantury. Pod lokal przyjechało kilku mężczyzn, z czego jeden był wyraźnie nietrzeźwy. Mężczyźni puszczali głośno muzykę z zaparkowanego pod lokalem auta. Jeden z nich próbował wejść na teren lokalu, wtedy ochroniarz miał go przewrócić. Na miejsce wezwano dwa patrole policji.
Obecność funkcjonariuszy nie wpłynęła na najbardziej krewkiego awanturnika, który postanowił wedrzeć się na teren lokalu. Wtedy policjanci zdecydowanie go obezwładnili, powalając na ziemię.
A tak na marginesie lokal zmienił nazwę na Chłop i Baba.
https://youtu.be/NuY8zKBGJGA