Pani Adrianna niedzielę spędziła niedzielę w Parku Miejskim, gdzie odbywał się festyn. Po nim postanowiła odwiedzić grób bliskiej osoby, pochowanej na Starym Cmentarzu przy Rondzie Bankowym.
47-letnia kobieta chcąc opuścić cmentarz, zorientowała się, że oba wyjścia są już zamknięte. Po chwili kobieta zadzwoniła na policję z prośbą o pomoc.
Funkcjonariusze potwierdzili obecność kobiety. Z jednej strony próbowano nawiązać kontakt z zarządcą cmentarza, a po chwili policjanci wdrożyli plan B. Wraz z kobietą przeszli do części, gdzie ogrodzenie jest dość niskie.
Policjant przeskoczył i podsadził Panią Adriannę, uwalniając ją.
Przypominamy, że przed wejściem na każdy cmentarz znajdują się godziny otwarcia cmentarza i jak widać nie są to fikcyjne informacje.