Mocno „zmęczona” musiała być 36-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego. Minionej nocy jechała Oplem Astrą ulicą Okólną w Ostrowie Wlkp. Na łuku drogi pojechała na wprost i skasowała latarnię, wyrywając ją z fundamentem. Kobieta zostawiła samochód i oddaliła się pieszo z miejsca zdarzenia.
Patrol policji na miejscu nikogo nie zastał. W trakcie penetracji okolicy napotkano kobietę. Przyznała, że to ona prowadziła auto. Wydmuchała aż 2 promile alkoholu. Na szczęście nikt tędy nie przechodził około pierwszej w nocy.
Tradycyjnie każdemu kierowcy w tej sytuacji grożą:
– Jest to przestępstwo,
– grzywna uzależniona od dochodów od 5000 zł do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej,
– do 2 lat pozbawienia wolności (do 12 lat recydywiści i sprawcy wypadków śmiertelnych),
– od 3 lat zakazu prowadzenia pojazdów.