Komunikacja miejska służy głównie do przemieszczenia się z punktu A do punktu B przez ludzi. Regulamin dopuszcza przewóz zwierząt, ale należy spełnić kilka warunków, służących bezpieczeństwu innych podróżnych. Jeden z mieszkańców zweryfikował funkcjonowanie przepisów na przykładzie swoim i swojego pupila.
W niedzielny wieczór postanowił skorzystać z autobusu nr 14 jadącego w kierunku Zębcowa. Wsiadł na przystanku przy ul. Wolności wraz z psem. Kierowca natychmiast zareagował na brak kagańca założonego na pysk psa. Pasażer z kierowcą zaczęli się przekonywać do swoich racji. Po stronie pasażera z psem mieli stanąć niektórzy inni pasażerowie. Kierowca autobusu pozostał nieugięty. Wezwał policję. W tym momencie pasażer załatwił od rodziny mieszkającej blisko przystanku kaganiec. Po 3 minutach autobus ruszył dalej.
Na ulicy Dworcowej dojechał patrol policji, który nie znalazł podstaw do interwencji, z uwagi na ustąpienie przyczyny sporu.
Jak należy prawidłowo przewozić zwierzęta, a zwłaszcza psy? Należy założyć im kaganiec oraz trzymać na smyczy. Nie dotyczy to psa asystującego osobie niepełnosprawnej. Inne zwierzęta muszą być umieszczone w klatkach, koszach itd. w sposób zabezpieczający przed wyrządzeniem szkody. Co ważne, osoba przewożąca psa ma obowiązek posiadania w trakcie przewozu ważnego zaświadczenia potwierdzającego zaszczepienie psa przeciwko wściekliźnie. Na przewóz zwierzęcia domowego nie trzeba wykupywać dodatkowego biletu.
Zdaniem MZK, ten sam pasażer już kiedyś sprawił kłopot w próbie przewozu psa bez kagańca. Kwestie kultury wypowiedzi z uwagi na brak twardych dowodów nie zostaną przedstawione.