W krótkim odstępie czasu doszło do dwóch zdarzeń drogowych na skrzyżowaniu ulic Raszkowska i Dworcowa w Ostrowie Wielkopolskim. Najpierw miała miejsce kolizja z udziałem 3 aut. Mazda z powiatu ostrzeszowskiego wjechała w tył Citroena, a ten uderzył jeszcze w tył Peugeota. Nikt nie został poszkodowany.
Kiedy na miejsce przybyła drogówka, na środku skrzyżowania zderzył się Renault Scenic IV oraz Ford Focus, którym podróżowało 3 Ukraińców. Jeden z nich doznał rozcięcia na twarzy, ale odmówił propozycji zszycia rany. Ukrainiec odjechał na kołach uszkodzonym samochodem po sfinalizowaniu mandatu gotówkowego. Ford z Ukraińcami jechał od strony Wojska Polskiego i chciał skręcić w lewo w ulicę Dworcową. Z przeciwka jechał Renault. Ukrainiec widząc, że auta chcące skręcić w Aleję stoją, rozpoczął manewr skrętu w lewo. Nie pomyślał, że jest czynny drugi pas do jazdy na wprost, którym to właśnie jechało Renault.