Dzisiaj o 13.00 oficjalnie otwarto stałą bazę LPR w Michałkowie. Do jej powstania przyczyniły się pieniądze rządowe z budżetu LPR, pieniądze od Marszałka i składkowe od 94 samorządów. Kolejny raz podczas otwarcia bazy, najpierw tymczasowej, teraz stałej, został zadysponowany śmigłowiec do zdarzenia.
Łączny koszt inwestycji wyniósł ok. 7,9 mln zł, z czego kwotę ok. 2,6 mln zł wspólnie wyłożyły 94 gminy i powiaty z terenu południowej i wschodniej Wielkopolski, natomiast ok. 5,3 mln zł pochodziło z budżetu Województwa Wielkopolskiego.
Podostrowski LPR zatrudnia 14 osób. Wśród nich jest m.in. 3 pilotów, 6 lekarzy i dwóch pracowników administracyjnych. Każdego dnia podczas dyżuru jest w gotowości trzyosobowy zespół: lekarz, pilot, ratownik. Śmigłowiec ma teoretyczny obszar działania wynoszący 60 kilometrowy promień od bazy. Zdarza się, że śmigłowiec leci znacznie dalej. Od początku powstania filii śmigłowiec spod Ostrowa Wlkp. wykonał 766 misji ratowniczych. Tylko w tym roku było już ich 446.
Nowa baza zapewnia wygodne pomieszczenia socjalne. Obecna jest baza hotelowa na pierwszym piętrze, gdzie osoby, które przyjeżdżają w ramach delegacji. Dodatkowo w ramach bazy znajduje się nowoczesny hangar. Dla mechaników obsługa statków powietrznych nie jest tak uciążliwa jak w bazie tymczasowej. Wyprowadzanie śmigłowca jest sprawniejsze i bardziej bezpieczne, ponieważ wyprowadzony jest na samojezdnej platformie.
Dyrektor LPR w Polsce wspomniał anegdotę, kiedy to starosta po dowiedzeniu się z lokalnych mediów, że podmieniono nowy śmigłowiec LPR-u na stary, zadzwonił do samej Warszawy, gdzie wyraził sprzeciw takiemu stanu rzeczy. Dyrektor LPR wyjaśnił, że śmigłowiec choć nowy, poleciał na przegląd.