Do makabrycznego odkrycia doszło w środę przed północą. Straż pożarna została zawiadomiona o pożarze baraku przy ul. Grabowskiej, na terenie należącym dawniej do jednostki wojskowej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, dwa obiekty były objęte płomieniami.
Panowało duże zadymienie, co zmuszało strażaków do działania w aparatach ochrony dróg oddechowych. Płomienie obejmowały dwa połączone szeregowe drewniane baraki. Dwa pobliskie obiekty były zagrożone zajęciem przez ogień. Po ugaszeniu pożaru, strażacy znaleźli w jednym z baraków całkowicie zwęglone zwłoki. Akcja wraz z oględzinami trwała w sumie cztery godziny.
Jeden z pobliskich baraków jest zamieszkany przez co najmniej jednego bezdomnego.