Dzisiaj zatrzymano dwóch młodzieńców, którzy rzucali kamieniami w jadące, z dużą prędkością auta. Chłopcy wybrali sobie wiadukt przy Nowej Krępie. To stąd celowali w jadące pojazdy obwodnicą Ostrowa. Skutecznie trafili w przednią szybę samochodu ciężarowego marki MAN. Kierowca na szczęście zauważył istotne szczegóły. Widział, że sprawcy poruszali się wypożyczonymi rowerami miejskimi.
Na miejsce skierowano większość patroli policji. Już po chwili zatrzymano pierwszego urwisa. W przednim koszyku od roweru miał kilkanaście kamieni! Drugiemu udało się odjechać, ale jego zatrzymanie było kwestią czasu, ponieważ był kolegą tego pierwszego. Kierowca MAN-a jechał w stronę Śląska. Rozbijając szybę, uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Co istotne nie była to pierwsza sytuacja. Podobne incydenty odnotowano 8 października i w weekend poprzedzający ten dzień. Jeden z zatrzymanych ma 14 lat. W tej sytuacji wzywani są rodzice, a sprawa trafia do Sądu Rodzinnego. Poza koniecznością pokrycia kosztów napraw uszkodzonych aut, może ich spotkać kara upomnienia, dozór rodzica, nadzór kuratora lub umieszczenie w zakładzie poprawczym.
Tym razem nie skończyło się na śmierci kierowcy, jak miało to miejsce w innych podobnych przypadkach w Polsce.