Ostrowscy policjanci zatrzymali do kontroli Citroena Xsarę Picasso. Kierowca wydmuchał w alkomat 1,5 promila alkoholu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że przewoził niespełna 10-letniego syna, którego odebrał z treningu organizowanego w jednej ze szkółek piłkarskich.
Ojciec wraz z synem pojechali radiowozem na komendę. Prowadzenie auta po pijaku jest kwalifikowane jako przestępstwo.
Od 2018 roku za jazdę pod wpływem alkoholu (co najmniej 0,5 promila) grozi:
– grzywna zależna od dochodu, ograniczenie wolności od miesiąca do 2 lat lub pozbawienie wolności do lat 2
– świadczenie pieniężne od 5 000 do 60 000 zł
– zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do 15 lat
– 10 punktów karnych