Wokół kościoła znajdującego się na terenie cmentarza przy ul. Bema wycięto 36 drzew. Mieszkańcy poruszeni widokiem poćwiartowanych drzew, zastanawiali się czy było to legalne.
W czerwcu br. zlikwidowano 33 topole i 3 brzozy. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat rosły sobie wokół kościoła. Ksiądz wystąpił o zgodę na wycinkę i takową uzyskał. Często urzędnicy wymagają by w ich miejsce dokonać nowych nasadzeń.
Niewykluczone, że chodziło o zapewnienie bezpieczeństwa osobom odwiedzającym cmentarz. Po ubiegłorocznej wichurze kilka drzew zostało wyrwanych. Przewracając się uszkodziły nagrobki.