Do niebezpiecznego wypadku doszło w sobotni wieczór na drodze krajowej nr 11. W miejscowości Górzno kierowca Opla Vectra uderzył w Toyotę Previę. Pięć osób odwieziono do ostrowskiego szpitala, w tym dwoje dzieci.
Kierowca Opla jechał z dużą szybkością od strony Ostrowa Wlkp. Na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i po zjechaniu na przeciwny pas ruchu uderzył w narożnik Toyoty, którą podróżowała 6-osobowa rodzina (dziadkowie, rodzice i dwoje dzieci). Poszkodowani są mieszkańcami Mikstatu. Samochód sprawcy wypadł z drogi i dachował. Po zatrzymaniu się kołami do góry, kierowca o własnych siłach opuścił uszkodzony pojazd.
Według świadków nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Nieoficjalnie mówi się, że jest to pracownik jednej ze spółek PKP w Ostrowie Wlkp.