Na drodze wojewódzkiej 444 pomiędzy Odolanowem, a Sulmierzycami doszło do wypadku trzech samochodów osobowych. Poszkodowana została kobieta w 4/5 miesiącu ciąży oraz mężczyzna kierujący samochodem Renault Megane.
Do wypadku doszło w niedzielny wieczór. O godzinie 20:00 doszło do awarii Peugeota 607. Uszkodzony samochód stanął częściowo na poboczu drogi, w środku lasu. Fiat Punto stanął przed nim by udzielić pomocy. Oba auta jechały wcześniej od Odolanowa. Natomiast od strony Sulmierzyc jechał samochód osobowy, który światłami mijania, w deszczową noc mógł ograniczyć widoczność kierowcy Renault Megane jadącemu od strony Odolanowa.
Osoby wcześniej, które wcześniej jechały Peugeotem i Fiatem Punto, opuściły pojazdy. Nagle jeden z mężczyzn krzyknął by wszyscy zeszli na pobocze, bo prawdopodobnie następny pojazd jadący od Odolanowa w nich wjedzie. I faktycznie po chwili Renault Megane z impetem uderzyło w tył Peugeota. Srebrny pojazd obracając się wokół osi uderzył w stojącą na poboczu kobietę w ciąży. Poszkodowana wpadła do przydrożnego rowu, gdzie uskarżała się na drętwienie nóg, co mogło sugerować uraz kręgosłupa. Pozostałym mężczyznom z zaparkowanych aut nic się nie stało. Mniej szczęścia miał kierowca z Renault Megane, który uskarżał się na rozbity nos, jednak nie potwierdzono jego złamania.
Policja ustala szczegółowe okoliczności zdarzenia.