Radny Andrzej Kornaszewski apeluje do władz miasta o podjęcie starań w sprawie zamontowania w Ostrowie nowoczesnej stacji pomiarów zanieczyszczeń powietrza.
Miałaby ona zostać ustawiona w rejonie największego zanieczyszczenia powietrza w okresie zimowym (przykładowo w rejonie parceli zacharzewskich). – Przeprowadzałaby ona regularne pomiary skażenia powietrza i w razie występującego zagrożenia, w czasie rzeczywistym powiadamiała mieszkańców, podobnie jak to czyni stacja zamontowana niedawno w Krakowie – przekonuje Andrzej Kornaszewski w swoim wpisie na portalu społecznościowym Facebook.
Radny zwraca uwagę, że jedyna ostrowska stacja jest przestarzała i ustawiona w rejonie o dość czystym powietrzu. – Wyniki jej pomiarów możemy poznać z miesięcznym opóźnieniem, czyli dla celów statystycznych – zauważa Kornaszewski.
Skąd wziąć pieniądze na nową stację? Radny uważa, że możliwe jest uzyskanie pokaźnego dofinansowania. z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Poznaniu. – Konieczny jest jednak pośpiech, bo WFOŚ planuje ogłoszenie naboru wniosków na przełom marca i kwietnia tego roku. Zastępca prezydenta pan Ziemowit Borowczak zapewnił mnie, ze Urząd Miejski przystąpi do działania w tej sprawie – dodaje Andrzej Kornaszewski.
Czy apel radnego jest zasadny? Władze miasta powinny zrobić wszystko, żeby nowoczesna stacja diagnostyczna powstała w Ostrowie Wielkopolskim? Zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach.