Przed godziną 15:00 na budowanym II odcinku obwodnicy Ostrowa Wlkp. doszło do wypadku. 39-letni mężczyzna prowadził samochód dostawczy marki Mercedes. Kierowca nie zauważył rozsypanej górki z grysiku. Z impetem wjechał w przeszkodę i wybił się niczym Adam Małysz na skoczni. Wylądował kilka metrów dalej uszkadzając całkowicie przód auta i urywając jedno z kół. Do zdarzenia doszło pomiędzy wiaduktami przy wsiach Smardów/Smardowskie Olendry.
Samochodem przewoził dwie beczki, zapewne z paliwem do maszyn budowlanych. Kierowcę w stanie ciężkim zabrano do ostrowskiego szpitala.