5 dorosłych osób i dziecko trafiło do szpitala po tym gdy tuż po północy pojawił się ogień na parterze kamienicy pod adresem Rynek 29 w Ostrowie Wlkp. Straż pożarną o niebezpiecznej sytuacji powiadomili lokatorzy jednego z najwyżej położonych mieszkań, którzy przed gryzącym dymem uciekli na sam strych.
Na miejsce zostały zadysponowane 2 wozy gaśnicze PSP, 1 OSP Ostrów i podnośnik koszowy. W międzyczasie z jednego z pobliskich lokali wychodziło trzech mężczyzn. Gdy zobaczyli płomienie na korytarzu kamienicy, sięgnęli po gaśnicę znajdującą się w samochodzie jednego z nich, a następnie wbiegli do środka i jej użyli. Po wyczerpaniu środka gaśniczego, Bartłomiej zdjął swoją kurtkę i z poświęceniem zaczął nią gasić źródło ognia.
Po krótkiej chwili do akcji wkroczyli strażacy. Jeden z zastępów ugasił całkowicie nie tylko wózek, ale również część drewnianych schodów z poręczą, które zaczęły się palić. Kolejni strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych poszli na samą górę, gdzie schowało się kilkoro lokatorów. Po oddymieniu klatki schodowej zaczęto ewakuować wszystkich mieszkańców kamienicy.
Było już jasne, że ktoś złośliwie podpalił wózek ryzykując życie i zdrowie wielu osób. Na miejsce wezwano dwie karetki, których załogi udzieliły pomocy medycznej i część z poszkodowanych zabrały do szpitala.