W piątek o 23:20 rozpoczął się spektakularny pościg policyjny drogami powiatu ostrowskiego. W miejscowości Wtórek patrol ruchu drogowego próbował zatrzymać do kontroli Seata Cordobę. Kierowca samochodu postanowił uciec. Od tego momentu rozpoczął się pościg, który na długo zapadnie w pamięci policjantów.
Dyżurny ostrowskiej komendy skierował wszystkie wolne patrole do zatrzymania Seata. Mężczyzna oddalał się w stronę wsi Strzyżew, Namysłaki, Masanów. Uciekał polami, duktami leśnymi. Po drodze uszkodził dwa radiowozy – nieoznakowany Hyundai oraz oznakowaną Kia Ceed. Jeden z nich ma skasowany cały przód, a drugi błotnik i lampę. Uciekający potrącił dwóch policjantów, którzy zostali poturbowani.
Ostatecznie zatrzymano uciekającego. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. I choć nie wydmuchał nic alkoholu, policjanci mają mocne podejrzenia, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Dodatkowo nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania samochodami. Pobrano krew do badań.