Z miesięcznym opóźnieniem władze Ostrowa Wielkopolskiego powróciły do wyboru koncepcji hali sportowej. Do końca 2016 roku miała być znana koncepcja, za którą opowiedziałaby się prezydent Beata Klimek. Tak się jednak nie stało, ponieważ biegły nie zdążył sporządzić opinii nt. realnych kosztów modernizacji obiektu przy ul. Kusocińskiego. W piątek prezydent Ostrowa Wlkp. zaprosiła radnych miejskich na spotkanie, gdzie zapoznała ich z dwoma rozpatrywanymi wariantami.
Wariant pierwszy przewiduje gruntowną modernizację obiektu przy ul. Kusocińskiego, zwanego też K1. Drugi zakłada powstanie całkowicie nowej hali przy ul. Wojska Polskiego, obok Kauflandu.
Dziś żadne decyzje nie zapadły, ale radni miejscy dowiedzieli się, że główne różnice pomiędzy dwoma wariantami hal sportowych dotyczą ceny realizacji oraz pojemności pod kątem kibiców.
Hala przy Kusocińskiego – wartość obiektu wraz z przyległą małą halą, terenem utwardzonym oraz innymi pomieszczeniami użytkowymi wyniosłaby 19 milionów 300 tys. zł netto. Ta opcja zakłada wykup przez miasto już zmodernizowanej hali, ale pod warunkiem, że BM Slam dokona wyboru wykonawcy w formie przetargu. Przedstawiciele spółki złożyli w minionym roku do urzędu miejskiego koncepcję wraz z pełną dokumentacją wykonawcą inwestycji. Biegły wynajęty przez miasto dokonał analizy i wycenił wartość hali wraz z teren na powyższą kwotę. Hala K1 mogłaby pomieścić od 2500 kibiców na trybunach do 3300 osób w czasie koncertu.
Nowa hala przy Wojska Polskiego – właścicielem terenu jest miasto Ostrów Wlkp., ale należałoby wybudować od podstaw cały obiekt. Ta inwestycja miałaby kosztować około 29 milionów zł netto. Istnieje możliwość pozyskania dotacji z Ministerstwa Sportu. Inne miasta w minionym roku pozyskały nieznaczne dofinansowania. Wynosiły one od 3 do 11 procent wartość całej inwestycji, ale nie więcej niż 3 miliony zł. Zaprojektowana frekwencja byłaby niższa i wyniosłaby 2000 osób.
Należy wziąć pod uwagę, że na ten moment ilość kibiców koszykówki męskiej przy najciekawszych meczach szacuje się na 2500 osób. Piłka ręczna gromadzi około 400 kibiców, a kobieca koszykówka ok. 300.Prezydent Beata Klimek chce by radni przedstawili swoje opinie, które mogą być wzięte pod uwagę przy ostatecznej decyzji. Ich stanowisko ma zostać wypracowane poprzez głosowanie. Nie wszystkim jednak dzisiejsze spotkanie przypadło do gustu. Swoje niezadowolenie wyrazili radni Marian Herwich oraz Alojzy Motylewski – słynący do tej pory z bronienia na wszelkich płaszczyznach działań prezydent Beaty Klimek.Ostatecznie radni poprosili o możliwość spokojnego zapoznania się z pełną dokumentacją i wyrazili chęć powrócenia do tematu po zgłębieniu tematu. Obecnie prezydent Beata Klimek daje do zrozumienia, że opcja gruntownej modernizacji obiektu przy Kusocińskiego jest atrakcyjniejsza.
