Chcą „zaspokajać ambicje i potrzeby personalne niespełnionych ludzi”?

Lokalni przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości Dawid Korzeniewski oraz Tomasz Ławniczak odnieśli się do zamiaru odwołania wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego Marzenny Nowak przez radnych z Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi.

Od początku w kuluarach mówiło się, że przewodniczącym Rady ma zostać Jakub Paduch, przegrany w wyborach prezydenckich, ale ruch ten uprzedziła Milena Kowalska, która zgłosiła kandydaturę Damiana Grzeszczyka z Koalicji Obywatelskiej. Swoi nie zagłosowali przeciwko i Paduch mógł w tej sytuacji liczyć co najwyżej na funkcję wiceprzewodniczącego.

W drugim głosowaniu przegrał różnicą jednego głosu, ale to dwie osoby z koalicji się wyłamały w tajnym głosowaniu. W ten sposób albo dano sygnał, że wśród tej grupy radnych są osoby, które nie lubią Jakuba Paducha lub są to osoby, które nie potrafią prawidłowo postawić krzyżyka przy jednym z dwóch nazwisk, a chcą rządzić miastem. Co ciekawe Jakub Paduch skłania się ku drugiej opcji, twierdząc, że mogło dojść do pomyłki. Nie mogąc pogodzić się z porażką radni z Koalicji Obywatelskiej zostali „zachęceni” do podpisania się pod pismem zapowiadającym zamiar odwołania Marzenny Nowak.

Zapewne osobom z Platformy Obywatelskiej nie może się poukładać w głowie, że ktoś z klubu PiS zasiada w prezydium rady.

Dawid Korzeniewski
Dawid Korzeniewski

– Członek Prawa i Sprawiedliwości w oczach, przynajmniej liderów, Platformy Obywatelskiej na forum Rady Miejskiej nie ma prawa w ogóle wchodzić do prezydium Rady i z tego tytułu, że ktoś jest z PiS-u, powinien być eliminowany z życia publicznego i z funkcji – mówił Tomasz Ławniczak z PiS.

– Standardem Platformy na poziomie Rady Miejskiej Ostrowa, jest to „aby zaspokajać ambicje i potrzeby personalne widocznie niespełnionych ludzi”. – powiedział Tomasz Ławniczak z PiS.

Dawid Korzeniewski i Tomasz Ławniczak zaapelowali by Koalicja Obywatelska wycofała się ze swojego zamiaru odwołania Marzenny Nowak i uszanowała demokratyczny wynik wyborów. Czy zatem radni z Koalicji Obywatelskiej krzyczącej o demokracji uszanują wynik głosowania czy publicznie przyznają, że wśród nich są osoby, które nie potrafią postawić krzyżyka i powinny wrócić do poziomu żłobka?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.