Ułamek sekundy i by zginął. 2,5 tony mogło go zmiażdżyć

We wtorek o 6:00 doszło do wypadku na drodze krajowej nr 36 w miejscowości Mazury (trasa Ostrów Wlkp. – Krotoszyn). Z jadącego  od strony Ostrowa Wlkp. samochodu ciężarowego spadły dwie bele papieru ważące po 2,5 tony każda. Jedna z nich uderzyła w przód jadącej z przeciwka osobówki marki VW Polo.

62-letni kierowca może mówić o olbrzymim szczęściu, ponieważ gdyby ułamek sekundy później spadła druga bela, wówczas jego szanse na przeżycie byłyby znikome z racji możliwego zmiażdżenia kabiny kierowcy. Z tego zdarzenia wyszedł jednak o własnych siłach. Jednak z powodu bólu w klatce piersiowej, został przetransportowany do szpitala w Ostrowie Wlkp.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.