Chciał skoczyć z wiaduktu. Obok była żona z dzieckiem

Tuż przed godziną 10 służby zostały postawione na równe nogi. Powodem był mężczyzna przebywający na górze wiaduktu krotoszyńskiego. Miał powiedzieć, że zamierza skoczyć.

Na miejsce wysłano 2 radiowozy policji, zastępy straży pożarnej ze skokochronem oraz karetkę z ratownikami medycznymi. Do czasu przyjazdu profesjonalistów, mężczyznę asekurował pracownik kolei, a wsparcie psychiczne zapewniała żona mężczyzny.

Niedoszły skoczek wyraził niezadowolenie z powodu przyjazdu policjantów. Obawiał się, że teraz pojedzie na „psychiatryk”, co nie było mu na rękę.

Mężczyzna był już znany służbom z innych interwencji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.