W czwartek doszło do pożaru domu w Droszewie (gm. Nowe Skalmierzyce). Strażacy zostali powiadomieni o godzinie 14:29. Na miejsce zadysponowano 5 wozów gaśniczych i drabinę, ponieważ ze zgłoszenia wynikało, że budynek objęty pożarem ma dwa piętra. Po przyjeździe na miejsce, ogniem objęta była kotłownia wewnątrz budynku oraz sąsiednie pomieszczenie.
Strażacy po ubraniu aparatów ochrony dróg oddechowych weszli do zadymionego pomieszczenia gdzie rozpoczęli od gaszenia płonących przedmiotów. Następnie wygasili wnętrze pieca i przystąpili do likwidacji płomieni wewnątrz komina. Okazało się, że to właśnie przez pożar sadzy w kominie doszło do rozprzestrzenienia się ognia na pomieszczenia.
Strażacy zweryfikowali kamerą termowizyjną czy nie ma jeszcze innych zarzewi ognia, niewidocznych gołym okiem. Straty wyceniono wstępnie na 50 tys. zł. Nikt z lokatorów nie odniósł obrażeń.
Jak często powinniśmy czyścić komin, by spać spokojnie o swój dobytek?
Przepisy mówią by osoby palące węglem, dokonywały przeglądów i czyszczenia kominów nawet 4 razy w roku. Nie oszukujmy się, mało kto sobie tym zaprząta głowę, a do tego typu pożarów dochodzi naprawdę często. Właściciele budynków opalanych gazem powinni dokonywać takich konserwacji raz na pół roku, a lokale gastronomiczne mają normę przewidzianą na comiesięczne czyszczenie.