Chwile grozy przeżył personel interny w ostrowskim szpitalu, kiedy jeden z pacjentów zaczął grozić nożem. Wcześniej był przypięty pasami do łóżka.
Na miejsce wysłano dwa patrole policji. Agresora udało się obezwładnić i ponownie przywiązać do łóżka. Okazuje się, że mężczyzna wpadł w „delirkę” (stan po odstawieniu alkoholu po dłuższym piciu).
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pacjent w niewiadomy sposób wszedł w posiadanie noża i przeciął je. Kiedy podchodził do niego personel groził użyciem noża. Trwa ustalanie dokładnego przebiegu.
Na szczęście nikt nie ucierpiał.