Piraci drogówki z powiatu ostrowskiego mogą odetchnąć z ulgą. Kolejny raz nieoznakowane BMW odjechało na lawecie.
Tym razem nie doszło do kolizji ani też awarii. Funkcjonariusze postanowili przed łowami umyć radiowóz. Pojechali na myjnię, z którą komenda policji ma podpisaną umowę. Tam doszło do uderzenia w przedni, lewy zderzak radiowozu przed maszynę do mycia kół.
Policjantom nic się nie stało. Radiowóz z uwagi na uszkodzenia został wyeliminowany z ruchu drogowego. Wyłączono również z użytkowania automatyczną myjnię.