Tuż po godzinie 18 doszło do potrącenia nastolatka w rejonie skrzyżowania alei Powstańców Wielkopolskich z ulicą Kompałły w Ostrowie Wielkopolskim.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca hyundai tucson jechał od strony bloków w kierunku ulicy Wrocławskiej. Na wysokości przejazdu dla rowerów i przejścia dla pieszych miało oślepić go słońce 0rzez co nie dostrzegł rowerzysty.
Ten odbił się o maskę i przednią szybę, po czym upadł na asfalt. Po potrąceniu był nieprzytomny. Na zdarzenie najechał zastęp OSP Ostrów Wielkopolski, który wracał z Majostaszków. Druhowie zabezpieczyli miejsce i sprawdzili stan poszkodowanego. Wcześniej pomocy udzielał ratownik, który był w pobliżu.
Po krótkiej chwili załoga karetki wzięła poszkodowanego na nosze i na sygnałach zawiozła do szpitala.
Rowerzysta nie miał kasku. Samochód hyundai jest wyposażony w system automatycznego hamowania w przypadku wykrycia przeszkody. Najskuteczniej jednak działa do prędkości 35 km/h. W tym przypadku zaszkodzić mogło słońce, które również oślepiało kamerę analizującą sytuację na drodze.
Rowerzysta ma około 15 lat.
Całe zdarzenie nagrała kamerka z samochodu świadka.