W czasie sobotniego meczu pomiędzy BM Slam Stal, a Polpharma Starogard Gdański doszło do kolizji z udziałem pijanego kierowcy. Około godziny 19:30 kierowca Peugeot Partnera na rondzie łączącym ulice Wrocławską i Głogowską stracił panowanie nad autem i uderzył w zaparkowany na chodniku Chrysler. Kierowca Peugeota zostawił go z włączonym silnikiem i oddalił się w stronę centrum Ostrowa Wlkp.
Policjanci przybyli na miejsce zaczęli ustalać właściciela pojazdu. Okazał się nim mężczyzna wykonujący usługi w branży budowlanej. W między czasie pojawiły się osoby podróżujące Chryslerem. Byli to rodzice, którzy przywieźli syna grającego w starogardzkiej drużynie. Uszkodzenia aut uniemożliwiały dalszą podróż.
Po kilkudziesięciu minutach pojawił się na miejscu kolizji właściciel Peugeota. Dojechał innym autem i stwierdził, że uszkodzonym autem jechał jego pracownik. Rozpoczęło się ustalanie miejsca pobytu. Po kolejnych kilku chwilach znaleziono go w jednym z barów. Najprawdopodobniej był pijany. Jednoznacznie stwierdzi to badanie krwi.