Radny Jakub Paduch po zakończeniu nauki na studiach prawniczych, oblał najważniejszy egzamin – ten dotyczący aplikacji. „Złote dziecko Platformy Obywatelskiej” – jak wielu ostrowian go nazywa, ma marzenie zostać radcą prawnym. Jednak z jego realizacją będzie musiał poczekać cały rok. Co ciekawe, radny Jakub Paduch bronił się, że „taka jest natura testów jednokrotnego wyboru, że albo się trafi w to pytanie albo nie”. Dziennikarz jednak poinformował młodego polityka, że w takich egzaminach trzeba dysponować wiedzą, a nie szczęściem. Poza kamerą przyznał, że zabrakło mu 6 punktów i zamierza się odwołać od wyniku egzaminu państwowego. Jak powiedział, z jego obliczeń wynika, że powinien zdać.