Wracamy do tematu pijanej 32-letniej matki, która tydzień temu urodziła córeczkę w zaciszu domowym mając 3,5 promila w wydychanym powietrzu. Dodajmy, że we krwi dziecka stwierdzono 1,7 promila alkoholu. Dzięki rozmowie z sąsiadami wiemy, że rzeczywistość była trochę inna niż ją dotychczas opisywano.
Zacznijmy od początku. Pierwsza informacja dotyczyła znalezienia dziecka w śmietniku. W rzeczywistości do pojemnika na odpady wyrzucono łożysko oraz zakrwawione ręczniki. Dziecko natomiast cały czas przebywało w mieszkaniu. Drugą informacją wymagającą sprostowania jest rzekomy płacz dziecka. Cichym bohaterem w tym punkcie okazał się jeden z sąsiadów, który dotychczas odwiedzał parę – rodziców niemowlęcia. Co prawda razem z nimi spożywał alkohol, ale to właśnie on zaniepokoił się widokiem urodzonego dziecka. Widząc brak zainteresowania ze strony pijanej matki, poprosił kolejnego sąsiada o wezwanie pogotowia.
Matka dziecka opuściła szpital na własne żądanie. Odmówiła poddania się jakimkolwiek badaniom. Jednakże ostrowski szpital, mając na uwadze dobro kobiety, wysłał położną na drugi dzień by skontrolowała jej stan zdrowia. Matka czuła się dość dobrze.
Kobieta odmawia udzielania wywiadów. Jej partner reaguje agresją na każdą wizytę kogokolwiek, kto chciałby porozmawiać o zaistniałej sytuacji. Szpital wysłał pismo do ostrowskiego Sądu z informacją o braku zainteresowania dzieckiem ze strony kobiety. Może to spowodować ostateczne odebranie dziecka. Dodajmy, że tej parze odebrano już wcześniej dwójkę innych dzieci.
Lekarze podkreślają, że spożywanie alkoholu w czasie ciąży prowadzi do uszkodzenia układu neurologiczny, a zmiany te dotyczą również mózgu. Bezbronny organizm nie jest w stanie trawić alkoholu. Każda wypita dawka alkoholu oddziałuje na płód. O szczegółach badań medycznych w tym zakresie możecie przeczytać tutaj: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/pilam-alkohol-w-ciazy-skutki-picia-alkoholu-w-ciazy_36233.html
Prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie o przestępstwo z art. 160 kodeksu karnego, polegającego na narażeniu i to przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki, małoletniej pokrzywdzonej na bezpośrednie ryzyko utraty życia.