W niedzielny wieczór pani Agnieszka jak codzień odwiedzała swoją córeczkę w ostrowskim szpitalu. Wracając popołudniową porą do domu, cały czas pozostawała myślami z Jagódką. Myśli najbliższych zaprząta przedłużający się proces zbierania bajońskiej sumy wynoszącej około 8,5 miliona złotych. Brakuje jeszcze około 2,5 miliona z czego 6% prowizji zabierze fundacja Siepomaga. Na szczęście rzad PiS po nagłośnieniu przez media wycofał się z pobierania podatku.
Pani Agnieszka jadąc autem swojej mamy wjechała w słup na skrzyżowaniu alei Słowackiego i ulicy Limanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Na szczęście zakończyło się tylko na stratach materialnych i lekkim urazie ręki.
Policjant podszedł do sytuacji z wyrozumiałością i pouczył kobietę, nie nakładając mandatu wynoszącego co najmniej 1050 złotych.
Każdy z Państwa może dorzucić cegiełkę i przybliżyć finał prowadzonej zbiórki.