Do niespodziewanej śmierci doszło podczas przebywania na terenie komendy policji w Ostrowie Wielkopolskim. 50-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego trafiła tam po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy. Powodem zatrzymania było kierowanie autem pod wpływem alkoholu.
Pracownik Policyjnej Izby Zatrzymań zauważył o 2.30 w nocy, że jedna z osadzonych osób nie daje oznak życia. Wspólnie z zastępcą dyżurnego rozpoczęli reanimację. Do akcji dołączyła załoga karetki pogotowia, ale kobiecie nie udało się przywrócić funkcji życiowych.
Zarówno w pomieszczeniu jak i na korytarzu znajdował się system monitoringu, który w chwili zdarzenia działał. Praca policji była nadzorowana przez lokalnego prokuratora. Wstępny przebieg zdarzenia wyklucza udział osób trzecich.
Nieoficjalnie wiemy, że kobieta miała uraz głowy, ale ten mógł pochodzić od upadku.