Do niemiłej sytuacji doszło w dniu urodzin jednego z uczestników kolizji. Doszło do niej w środowy poranek na skrzyżowaniu ulic Konopnickiej i 60. Pułku Piechoty w Ostrowie Wielkopolskim.
58-letni mężczyzna jechał peugeotem od strony ulicy Raszkowskiej do alei Słowackiego. Z 60. Pułku Piechoty wyjechał mu 51-letni mężczyzna w mitsubishi. Jak relacjonował policjantom, rozejrzał się i stwierdził, że peugeot ma włączony kierunkowskaz oraz zwalnia.
Brak respektowania zasady ograniczonego zaufania zakończył się zderzeniem obu aut. Funkcjonariusz drogówki poinformował sprawcę z mitsubishi, że nawet jeśli peugeot miał włączony kierunkowskaz, to sprawcą i tak będzie on. Jest na to nawet orzeczenie sądu najwyższego. Gdyby jednak było nagranie z kamerki, wówczas kierowcę z peugeota mógłby spotkać jedynie mandat karny za niewłaściwe używanie kierunkowskazu. Z tej sytuacji poszkodowany wyszedł z uszkodzonym samochodem i to w dniu swoich urodzin.
Sprawcę ukarano mandatem w wysokości 1050 zł.