Do tragicznego wypadku doszło wczesnym popołudniem na dawnej drodze krajowej nr 11 pomiędzy Jarocinem, a Cielczą. Śmierć poniosła młoda kobieta.
Od strony Poznania jechał 19-latkiem w BMW wraz z 18-letnim pasażerem. W tym samym kierunku, ale wydzieliną ścieżką rowerową jechała 20-letnia rowerzystka. W tym miejscu ścieżka rowerowa kończy się. Trzeba zejść z roweru i przejść na drugą stronę jezdni. Zdaniem świadków rowerzystka zdążyła zeskoczyć z roweru, po czym dostała się na przejście dla pieszych.
Tu została potrącona przez BMW. Kolo od roweru i fragment ramy zostały odrzucone na 50 metrów.
Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Kierujący BMW był trzeźwy.